Cześć! Jak tam sobie żyjecie? Potrenowane? :D
Przez ostatnie dni dosłownie tylko rzucałem okiem co robicie i wyłączałem wszystkie fb, blogi, endo. Widziałem, że niektórzy buty pokupowali, inni ładnie biegali, jeszcze inni mocno zasuwali na siłce a jeszcze jeszcze inni przygotowywali smakołyki na śniadanie i nie tylko oraz wiele innych rzeczy, których nie sposób tu wymienić :)
Ja od jutra wracam do treningów (ufff wreszcie!!!) i na sam początek robię podejście do maratonu. Tak jak pisałem nagroda musi być, więc jutro robię pierwszą próbę :D Obaczymy co to będzie. Mam nadzieję, że nie klęknę po 'trzydziestym' km :P Jak zrobię <3g:30m to będę zadowolony.
No i najwyższy czas zacząć gonić karawanę w wyprawie dookoła świata, bo zostałem troszeczkę z tyłu. Dzisiaj już nie, ale od jutra pompki i brzuszki wracają na tapetę!
To do dzieła! Trening sam się nie zrobi :P
jest czego zazdrościć : )) powodzenia!
OdpowiedzUsuń