Zdrowie najważniejsze
Decyzja zapadła. Robię przerwę w treningach biegowych.
Doznałem małego urazu w okolicach kostki. Przynajmniej mam taką nadzieję. Nie robiłem jeszcze USG. Przez kilka dni będę tylko obserwował nogę i
nie będę jej obciążał. Tak chyba będzie najlepiej.
Jak do tego doszło? Po Niedzielnym dość długim wybieganiu
odczuwałem w nodze niewielki ból. Myślałem, że tak samo jak we wcześniejszych
przypadkach jest to jakiś mikro uraz, który po dniu powinien zniknąć. W Poniedziałek
ból nie ustępował, a wręcz się nasilił. Postanowiłem jednak, że pobiegam we
Wtorek i sprawdzę jak noga będzie się zachowywać. Chciałem ją trochę rozruszać
z nadzieją, że będzie lepiej. Niestety wciąż bolało. Podczas biegu odczuwałem
lekki dyskomfort. Bieg jednak dokończyłem. Całe szczęście ból nie nasilał się
już więcej.
Niektórzy mówią, że może to być przemęczenie treningowe.
Inni mówią, że niegroźne zwichnięcie lub stan
Podsumowanie 4 tygodnia treningów
Trasa niedzielnego wybiegania |
Wczoraj zakończył się ostatni, 4 tydzień, 1 tercji mojego
planu treningowego do maratonu poniżej 3:30:00. Tym samym jutrzejszy dzień
rozpoczyna tercję drugą, która oznacza większy tygodniowy kilometraż, więcej
godzin spędzonych na dworze, więcej wylanego potu i spalonych kalorii. Czyli
wszystko to, co sprawia, że ciało, dusza i umysł jest rozrywana dawką
życiodajnych endorfin.
Podsumowując miniony tydzień biegałem w systemie 2x2, czyli
2 razy po dwa dni. Nabiegałem łącznie 58.66 km. Generalnie plan wykonałem w
99%, ponieważ w Niedzielę nadłożyłem 3 km do dystansu. Trenowałem 4 różne
rodzaje biegu.
Szczegóły:
We wtorek zaliczyłem dość mocny intensywny bieg tempowy.
Biegłem w zakresie 80-85% tętna
Podsumowanie 3 tygodnia treningów
Ten tydzień miał być tygodniem relaksu i odpoczynku. Patrząc
na plan nie podołałem założeniom.
Piszę już teraz, ponieważ tydzień biegowy dla mnie już się
skończył. Jutro został mi tylko trening spalający tkankę tłuszczową na
godzinnej przejażdżce rowerem. Trochę urozmaicenia nie zaszkodzi, a na pewno
ubarwi same biegi.
Nie podołałem założeniom planu gdyż miałem biegać wolniej i
mniej. Tylko bieg wtorkowy mogę wpisać jako trening w całości zrealizowany wg
założeń. Był to bieg regeneracyjny, czyli tzw. aktywny wypoczynek. Miał on na
celu wpłynąć pozytywnie na zdolności regeneracyjne organizmu po długim wybieganiu, które
Blogowa reaktywacja
Wracam do blogowania. Jakiś czas temu pisałem w założeniach
na przyszły rok, że będę dążył do celów bez planów treningowych. Treningi miały
być spontaniczne, wykonywane z chęcią i zapałem. Po kilku tygodniach biegania
odkurzyłem książkę „Biegi Długodystansowe” i znalazłem bardzo ciekawy plan
treningowy przygotowujący do maratonu. Mojego pierwszego maratonu. Zacząłem
biegać zgodnie z nim. I tym oto sposobem zakochałem się w tym planie!
W skrócie chodzi w nim o to, żeby przebiec maraton w czasie
krótszym niż 3:30:0. Trwa 12 tygodni. Po 4-5
Subskrybuj:
Posty (Atom)